
Dzisiaj przepis, który bardzo lubię, mianowicie pasta ze słonecznika z papryką. Taka domowa, własnoręcznie przygotowana pasta ze słonecznika jest jedną z łatwiejszych do zrobienia past na kanapki. Możne podobne kupić w sklepach z żywnością organiczną ale ceny ze słoiczek potrafią sięgać 20 złotych. To zdecydowanie za dużo. Dlatego też absolutnie nie musi skoczyć się to na kupowaniu pasty ze słonecznika w sklepie. Ja osobiście co jakiś czas robię taką pastę z curry, koncentratem pomidorowym, suszonymi pomidorami lub wędzoną papryką. Taka pasta ze słonecznika jest moim zdaniem o wiele lepsza niż ta produkowana na skalę przemysłową. Ten przepis wymaga namoczenia pestek słonecznika w wodzie, tak przez kilka godzin. Zależy mi żeby pestki były miękkie i łatwe do zmiksowania. Napiszę też, że osobiście takie namoczone pestki polecam podjadać. Są naprawdę dobre choćby jako przekąska Oto przepis na łatwą i pyszną pastę ze słonecznika z wędzoną papryką, która stanowi świetny dodatek do kanapek.
Pasta ze słonecznika
Pasta ze słonecznika – składniki
- 250 g pestek słonecznika łuskanych
- 1 ząbek czosnku
- 1 łyżka czubata wędzonej słodkiej papryki
- 1 łyżka łagodnego curry
- 40 ml soku z cytryny
- 80 ml oleju słonecznikowego
- 50 ml wody
- 1/2 łyżeczki soli
Pasta ze słonecznika – przepis
- Pestki płuczę na sicie.
- Zalewam pestki słonecznika wodą mineralną lub przegotowaną i odstawiam na około 3 godziny, muszą napęcznieć.
- Odlewam wodę na sitku.
- Wszystkie składniki wsypuje do kielicha blendera lub malaksera. Łączę z sokiem z cytryny, wędzoną papryką, curry i olejem. Sól dodam później. Miksuje aż masa stanie się gładka.
- Gotowe. Pasta ze słonecznika ląduje w słoiku i czeka na zjedzenie w lodówce.
Jestem zachwycony że wyszukałem ten artykuł w sieci. Wielu autorom wydaje się, że mają rzetelną wiedzę na opisywany temat, ale z przykrością stwierdzam, że tak nie jest. Stąd też moje ogromne zaskoczenie. Gratki. Zdecydowanie będę polecał to miejsce i często wpadał zeby przejrzeć nowe rzeczy.
Prosta i smaczna
Mam pytanie, jak długo można ją przechowywać?
Fajny blog, często zaglądam. Gratuluje
Jestem zachwycony że wyszukałem ten artykuł w sieci. Wielu autorom wydaje się, że posiadają rzetelną wiedzę na opisywany temat, ale z przykrością stwierdzam, że tak nie jest. Stąd też moje miłe zaskoczenie. Po prostu super. Zdecydowanie będę rekomendował to miejsce i regularnie wpadał aby przejrzeć nowe rzeczy.
Naprawdę dobrze napisane. Muszę wyrazić uznanie za Twój trud. Mam nadzieję, że będzie więcej takich wpisów
Po prostu super. Będę częściej zaglądał.
Możliwość komentowania została wyłączona.